Niebezpieczna strona suplementacji

Jeśli wierzyć reklamom, każdy z nas powinien posiadać apteczkę przepełnioną przeróżnymi suplementami diety – żelazem, magnezem, kwasem foliowym, białkiem, poszczególnymi witaminami itp. Na całe szczęście nie każdy wierzy na słowo reklamom. Oczywiście, suplementy jak najbardziej należy, a nawet trzeba, przyjmować, ale tylko w określonych sytuacjach. Jeśli doprowadzimy do tego, że przez długi czas w naszym organizmie gromadzić się będzie nadmiar takich składników, wówczas organizm może zostać dotknięty poważnymi konsekwencjami, m.in. problemami związanymi z funkcjonowaniem układu nerwowego oraz nerek. Na suplementy należy także uważać, gdy przyjmujemy już jakieś leki, zwłaszcza te związane z chorobami przewlekłymi, np. nowotworowymi. Dlaczego? Dlatego, że skład leków może wejść w groźne dla zdrowia interakcje, przy których naprawdę dużo bardziej korzystny okazuje się niedobór określonych składników. Czy to oznacza, że lepiej rezygnować z suplementacji? Oczywiście, że nie. Po prostu podchodźmy do nich z trzeźwym rozsądkiem, konsultujmy się z lekarzem lub farmaceutą, warto też korzystać z posiadanej wiedzy na temat witamin oraz innych składników odżywczych.